Za nami ostatni weekend wakacji. Generalnie na drogach południowej Wielkopolski było bezpiecznie, jednak, niestety jak zawsze nie brakowało tych, którzy za kółko postanowili wsiąść na podwójnym gazie, nie obyło się też bez kolizji. Do najgroźniejszej z nich doszło wczoraj w Gołuchowie, gdzie czołowo zderzył się osobowy renault z fordem. 


W sobotę z kolei doszło do wypadku w Zalesiu w powiecie ostrzeszowskim. Kierujący oplem corsą wraz z przyczepą, skręcając do posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w motocyklistę. Następnie jednoślad uderzył w opla astrę jadącego tuż za sprawcą. Pokrzywdzony cyklista, który odniósł obrażenia ciała trafił do kaliskiego szpitala. Kierującemu odebrano prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny.

fot. KPP Ostrzeszów

W miarę spokojnie było na drogach powiatu ostrowskiego. W ciągu ostatnich dwóch dni, mundurowi odnotowali 1 wypadek, 11 kolizji zatrzymano także 9 nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich miał w wydychanym powietrzu prawie 2,5 promila alkoholu. 

Koniec weekendu nie oznacza końca wzmożonych kontroli. W trosce o bezpieczeństwo mundurowi, wraz z początkiem roku szkolnego zapowiadają swoją obecność pod szkołami i w ich okolicach. Policjanci kontrolować będą także okolice sklepów monopolowych, boisk szkolnych, rejonów parków i terenów rekreacyjnych. Podobne kontrole zapowiadają mundurowi we wszystkich miastach powiatowych południowej Wielkopolski.

Pleszew. W ostatni weekend na terenie tamtejszego powiatu doszło do trzech kolizji drogowych. Pleszewscy policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierowców. Rekordzista miał 3,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwo. Jarocińscy policjanci odnotowali z kolei jeden wypadek i jedną kolizję. Zatrzymano też kierującego, który miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Krotoszyńscy policjanci nie odnotowali z kolei poważniejszych zdarzeń.