Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim postawiła zarzuty lekarzowi dyżurującemu i pielęgniarce, którzy przetoczyli krew niewłaściwemu pacjentowi w ostrowskim szpitalu.  Powołani zostaną biegli z zakresu m.in. anestezjologii, transfuzjologii i chematologii.  Śledztwo trwa od października ubiegłego roku. Śmiertelna ofiara pomyłki to 45-letni mężczyzna.


 


 


 Po złożeniu wyjaśnień przez lekarza i pielęgniarkę przesłuchanych w charakterze podejrzanych powołano biegłych z zakresu medycyny sądowej. Ci skorzystają z pomocy biegłych z innych dziedzin medycyny. Chodzi o to, by stwierdzić, czy występuje związek przyczynowy pomiędzy podaniem krwi, a śmiercią pacjenta ostrowskiego szpitala.


 


 Do tej pory w trakcie śledztwa zabezpieczono dokumentację, przesłuchano też osoby uczestniczące w leczeniu pacjenta w trakcie jego pobytu w ostrowskim szpitalu. 


Zgromadzone materiały, m.in. raport Regionalnego Centrum Krwiodawstwa wskazują na oczywiste zaniedbania w zakresie identyfikacji pacjenta. To skutkowało opracowaniem zarzutu. 


Ponieważ opinia nie ma charakteru kategorycznego, nie doszło jeszcze do przedstawienia podejrzanym zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci. Teraz wszystko będzie zależało od kolejnych opinii wydanych przez biegłych z zakresu medycyny. Pielęgniarce i lekarzowi grozi do 5 lat więzienia.